• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca zatrzymany po pościgu

Michał Sielski
5 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zatrzymany pijany kierowca poniesie nie tylko odpowiedzialność karną, ale i finansową - będzie musiał z własnej kieszeni zapłacić za zniszczone auta. Zatrzymany pijany kierowca poniesie nie tylko odpowiedzialność karną, ale i finansową - będzie musiał z własnej kieszeni zapłacić za zniszczone auta.

Najpierw staranował stojące auto, a potem zaczął uciekać. Okazało się, że sprawca kolizji, którego ujął nasz czytelnik, miał niemal promil alkoholu w wydychanym powietrzu.



Czy kary dla pijanych kierowców są adekwatne?

Wszystko działo się w czwartek ok. godz. 19 na ul. Niepołomickiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Gdy niemal całe Trójmiasto zmagało się z gigantycznymi korkami, jeden z kierowców się zagapił i uderzył w tył innego samochodu. Sytuacja, jakich wiele, zwłaszcza gdy jest tak ślisko i jest ograniczona widoczność, ale od razu po uderzeniu, sprawca zaczął uciekać.

- Uciekł w stronę ulicy Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska, po drodze taranując jeszcze Volkswagena T4. Ruszyłem za nim, żeby zabrać mu kluczyki, a on zdążył wjechać w tym czasie w skodę Octavię - relacjonuje nasz czytelnik, pan Paweł.
Gdy dopadł do auta i otworzył drzwi, kierowca ruszył i spowodował jego upadek, ale ze względu na to, że nie bardzo miał już gdzie uciekać, udało się go w końcu zatrzymać.

Gdy na miejscu pojawili się policjanci, okazało się, że w wydychanym powietrzu miał 0,97 promila alkoholu. Straci więc prawo jazdy i co najmniej zapłaci grzywnę za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Ten wybryk będzie go sporo kosztował. Zniszczył swój i trzy inne samochody, a ubezpieczycielowi przysługuje prawo do wszczęcia postępowania regresowego wobec sprawcy. Oznacza to, że zostanie wezwany do zwrotu sumy wypłaconego odszkodowania.

Opinie (134) ponad 20 zablokowanych

  • LOL

    "po drodze taranując jeszcze Volkswagena T4. Ruszyłem za nim, żeby zabrać mu kluczyki, a on zdążył wjechać w tym czasie w skodę Octavię".

    Najważniejsze to wymienić marki samochodów, w jakie walnął. To jest kluczowe :D
    Pan czytelnik bohater zapomniał jeszcze dopisać, w jakim aucie jechał on, jakie auto stało przed nim, za nim i jakie go mijały. Na pewno byłoby to kluczowe dla tekstu.

    • 6 11

  • z tego co slyszalem mial rejestracje

    z gdynskimi oznaczeniami. Wiec nic dziwnego.

    • 0 6

  • hahaha

    A miałeś Artur nie pic cholera jasna

    • 0 2

  • a może sprawdza kolizji też był czytelnikiem trojmiasto.pl?

    • 1 2

  • Prośba

    Zdjęcia tych przestępców poproszę.Może ktoś specjalną stronę internetową - album ze zdjęciami dożywotnio założy.Informacja "po pościgu policja zatrzymała pijanego kierowcę" to żadna informacja.To że policja zatrzymuje to żadna nowina.Zdjęcia chlajtusów za kierownicą nawet w ogłoszeniach parafialnych powinny wisieć.

    • 6 2

  • 0,97 promila!

    A kto ,jak nie kierowcy walczą aby można było mieć do 1 promila.

    • 0 2

  • Ja nie pojadę?!

    Proponuję jeszcze bardziej zliberalizować kary dla pijanych kierowców. Te obowiązujące są stanowczo zbyt surowe.O przyzwoleniu społecznym dla pijusów nie ma co wspominać

    • 3 1

  • Do poprawki Panie Redaktorze

    Kierowca miał 0.97 ale mg/l - a to oznacza że prawie 2 promile.

    • 8 1

  • Wg mnie ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie a potem regres

    • 4 1

  • Tak

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane