- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (249 opinii)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (74 opinie)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (70 opinii)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (70 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (346 opinii)
- 6 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (44 opinie)
Oszust chciał za drobne naprawy w mieszkaniu 70 tys. zł
Wykorzystując stan zdrowia dwóch starszych kobiet 31-latek z Gdańska chciał je oszukać, biorąc za drobne prace naprawcze w ich domu... 70 tys. zł. Mężczyznę zatrzymano, gdy razem z jedną z kobiet wypłacał w banku ostatnią "ratę" - 30 tys. zł.
Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się, choć tym razem doszło do nieco innego typu oszustwa. Jak ustalili policjanci, dwie starsze i schorowane kobiety - matka i córka - poznały jakiś czas temu 31-latka, który zaproponował im, że dokona kilku drobnych napraw w ich mieszkaniu.
Za ich wykonanie zażądał aż 70 tys. zł. Według policji dopuścił się w ten sposób oszustwa, a zarazem wykorzystał stan zdrowia obu kobiet. Stan - dodajmy - który nie pozwalał im na racjonalną ocenę całej sytuacji.
- Jedna z kobiet w towarzystwie sprawcy pojechała do dwóch trójmiejskich placówek bankowych, gdzie wypłaciła pieniądze w łącznej kwocie 40 tys. zł, a następnie przekazała je mężczyźnie. W momencie, gdy oboje przyszli do kolejnej placówki bankowej po 30 tys. zł, 31-latek został zatrzymany. Mężczyzna w plecaku miał wcześniej wypłacone z banków pieniądze. Zostały one zabezpieczone przez śledczych - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Po zatrzymaniu 31-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące oszustwa oraz jeden dotyczący usiłowania oszustwa. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, która zastosowała względem niego dozór. Zatrzymany był już wcześniej notowany za kradzieże.
Opinie (207) 6 zablokowanych
-
2017-05-24 06:58
(2)
Jakie oszustwo! To poprostu dwie idiotki a nie oszustwo!
- 9 21
-
2017-05-24 07:22
(1)
Kto mu zabroni wziac za prace remontowe 70 tys? byloby to oszustwo gdyby nie wiedzialy ile maja zaplacic.. a one sie poprostu zgodzily na taka cene.. no sorry! za co do paki?!
- 2 1
-
2017-05-24 16:36
Za to, że gość widząc, iż babki niezbyt kontaktores, naciągnął je na horrendalną zapłatę.
Umowy są ważne TYLKO jeśli obie strony są w pełni poczytalne i znające realia. Wykorzystanie czyjejś niewiedzy/ niepełnosprawnością skutkuje nieważnością umowy, a nawet więzieniem dla naciągacza - oszusta. Fersztejen?
- 1 0
-
2017-05-24 07:39
zawsze jedno zastanawia: SKĄD ci złodzieje wiedzą do kogo się udać? odpowiedzi (1)
są tylko 2: albo od rodziny tj. np wnuczek współpracuje z bandytami albo od pracowników banków, którzy znają stan konta i wiek- a złodzieje sami już robią rekonesans gdy dostaną adres od banku. Przecież nikt nie chodzi po mieszkaniach i nie pyta o remont za 70 tysięcy- dokładnie wiedzą kto ma pieniądze- a mogą wiedzieć tylko z tych 2 źródeł- rodzina lub banki. Przy czym moim zdaniem 80 % to pracownicy banków.
- 28 5
-
2017-05-24 07:56
Jak myślisz?
Skąd Policja wiedziała co się święci?A no właśnie od pracowników banku.Pomyśl zanim postawisz tezę ponieważ może ona krzywdzić osoby zaangażowane w uratowanie pieniędzy tych kobiet.
- 6 0
-
2017-05-24 07:41
osądzony artykułem? (3)
fakt przestępstwa należy udowodnić.
Nie robi tego policja na komisariacie, mimo oczywistych i znanych osiągnięć.
Nie robią tego komentatorzy, mimo że Im się wydaje.
Nie robi tego dziennikarz, mimo że bardzo by chciał.- 13 5
-
2017-05-24 07:44
a nad czym się ty chcesz zastanawiać? jak ci ktoś matkę zabije to też napiszesz, że (1)
fakt przestępstwa trzeba udowodnić? taki będziesz wtedy bystrzak?
- 5 3
-
2017-05-24 07:51
bełkoczesz
- 1 2
-
2017-05-25 13:04
Tak
Popieram!!!
- 0 0
-
2017-05-24 07:43
Ble, ble
Te wasze opowiadanie kupy się nie trzyma.
- 1 0
-
2017-05-24 07:44
a miał działalność? (1)
... bo jak nie wystawił na to faktury za usługę w kwocie 70 000 zł brutto to powinna się mu jeszcze dowalić skarbówka za oszustwo podatkowe i usługi na czarno.
- 23 1
-
2017-05-25 13:03
Super
Spokojnie, mial jeszcze czas na zgloszenie obrotu w US. Przeciez wlasnie przyjmowal zaplate!
- 0 0
-
2017-05-24 07:46
Logika (8)
Nic mu nie zrobią jest wolny rynek tu tylko chodzi o moralność a za to nie ma wyroku
- 16 2
-
2017-05-24 08:18
(4)
Na szczęście oprócz logiki jest jeszcze prawo. Poczytaj, zainteresuj się ;) Podpowiadam hasło: nieważność czynności prawnej ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego.
- 2 2
-
2017-05-24 08:39
to nie wytrych (3)
spróbuj zakwestionować umowę o dzieło, którą wykonano zgodnie z zapisem.
- 1 0
-
2017-05-24 09:00
(2)
Nie napisałem nigdzie, że można w ten sposób podważyć każdą umowę. Od oceny sytuacji i rozstrzygnięcia jest sąd. Chodzi o to, że jest taka instutucja jak nieważność umowy, więc powyższy wpis o wolnym rynku jest bez sensu. Wolny rynek naprawdę nie oznacza, że możecie zawrzeć dowolną umowę jaka wam się tylko podoba.
- 3 0
-
2017-05-24 09:20
(1)
swoboda zawierania umów nie oznacza absolutnej dowolności ale wysokość ceny nie stanowi sama w sobie przesłanki do jej kwestionowania.
Cena rynkowa może zostać użyta w razie sporu gdy ten element nie był wcześniej ustalony.
Kwestionowanie jej wysokości ustalonej umową, zrealizowanej i przyjętej wygląda na oszustwo.
Musiałbyś udowodnić, że strona umowy miała inny cel niż tylko wykonanie umowy.- 0 0
-
2017-05-24 12:51
No i w tym przypadku chyba nie będzie trudne do udowodnienia jaki cel przyświęcał fachowcowi przy tej "umowie"?:) Z brakiem podstaw do kwestionowania umowy na podstawie ceny też się nie zgodzę. Przed wejściem w życie tzw.ustawy antylichwiarskiej regulującej maksymalne oprocentowanie pożyczek (czyli gdy nie było regulacji prawnych w tym zakresie) zdarzały się przypadki unieważnienia przez sąd umów pożyczek z wygórowanym oprocentowaniem. Ale tak jak wspomniałem, oczywiście każdy przypadek jest inny i to sąd bada okoliczności sprawy. Wiadomo, że nie zawsze będziemy mieli podstawy do zakwestionowania umowy.
- 0 0
-
2017-05-24 08:52
(2)
Jest wolny rynek ale nie wolna amerykanka...
- 1 0
-
2017-05-24 11:02
(1)
U mnie na działce stoi nieużywane, wolna amerykanka. To co piszesz, że nie ma?
- 1 0
-
2017-05-24 14:50
to ożeń się z nią
zwłaszcza, że nieużywana...
- 0 0
-
2017-05-24 07:47
Lechista
widać
- 4 1
-
2017-05-24 07:56
Ostatnio pewna instytucja wyciąga ode mnie (2)
ok 14.000 zł rocznie i nie świadczy na moją rzecz jakichkolwiek usług.
Jak dla mnie, to ten gość był bardziej uczciwy niż ta firma, o której mówię.
A jej nazwa: ZUS
Uważajcie na nich!- 19 3
-
2017-05-24 08:11
Mnie też naciągają (1)
a trudno się od nich uwolnić
- 2 0
-
2017-05-24 08:14
to może pozew zbiorowy?
tylu pokrzywdzonych przez tą piramidę finansową, to może znajdzie się jakiś adwokat który podejmie się reprezentacji?
- 2 0
-
2017-05-24 08:11
mógł spisać umowe na remont i bylo by po sprawie
- 4 0
-
2017-05-24 08:13
Oczywiście gratulacje tylko dlaczego w jednym przypadku można za zawyżoną usługę postawić zarzut a w innym nie ??? (1)
Chodzi o pewien lokal na starówce w Gdańsku który ma dziwnie drogie pozycje w menu. Mam propozycje, może rzetelny dziennikarz zapyta rzecznika Policji ?
- 13 0
-
2017-05-24 08:25
W Gdańsku nie ma starówki!
a loka znajduje (znajdował) się na Głównym Mieście!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.