Według właścicieli kilku gdańskich sklepów, w ostatnich dniach okradł je ten sam mężczyzna. Policja potwierdza, że okradziono przynajmniej dwa sklepy. Właściciel jednego z nich opublikował zdjęcie złodzieja. Jeśli go poznajesz, zgłoś to na policję.
w każdym wypadku zgłaszam się na policję
43%
dzwonię na policję, ale tylko w przypadku, gdy chodzi o poważne przestępstwo
16%
jeżeli jest to osoba, którą znam dobrze i lubię, to informuję ją o tym, że jest poszukiwana
18%
nic nie robię, to nie moja sprawa
23%
- Ten człowiek wszedł do sklepu, podszedł z zakupami do kasy, przepakował wszystko do siatki i na koniec poprosił ekspedienta o podanie butelki alkoholu z górnej półki. Kiedy ekspedient odwrócił się i próbował zdjąć butelkę z półki, złodziej zabrał siatkę i wybiegł ze sklepu - mówi pan Łukasz, właściciel jednego z okradzionych sklepów.Jak twierdzi, tego samego dnia - we wtorek - okradziono także inny sklep na Morenie, dokładnie w ten sam sposób. Dwa dni wcześniej miało z kolei dojść do podobnego zdarzenia w jednym ze sklepów na terenie
Chełmu.
- Rozmawiałem z pracownikami tych sklepów, pokazałem im zdjęcie pochodzące z zapisu kamer monitoringu i okazało się, że tamte sklepy okradł ten sam mężczyzna - mówi pan Łukasz.Policja - póki co - jest ostrożniejsza w formułowaniu podobnych tez.
- Zgłoszenia, w tym jedno formalne, a jedno telefoniczne, otrzymaliśmy w sprawie dwóch podobnych kradzieży: jednej na Chełmie i jednej na Morenie. W chwili obecnej oba te zdarzenia traktowane są jako oddzielne, ale nie wykluczamy, że jest między nimi związek - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Policjanci badają też, czy schemat działania sprawcy bądź sprawców kradzieży nie pasuje do kradzieży zgłaszanych wcześniej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
