• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odpowiadał za płatne parkowanie w Gdyni. Z opłat zwalniał znajomych i ich rodziny

Piotr Weltrowski
2 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tomasza W. zatrzymano w czerwcu 2014 roku. Wcześniej przez ponad 4 lata pełnił funkcję dyrektora biura Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Tomasza W. zatrzymano w czerwcu 2014 roku. Wcześniej przez ponad 4 lata pełnił funkcję dyrektora biura Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni.

Na straty w wysokości blisko 550 tys. zł narazić miał zdaniem prokuratury miasto Tomasz W., były szef Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Mężczyzna miał stworzyć listę osób, od których nie pobierano opłat za parkowanie, uchylał też opłaty za przekroczony czas parkowania. Pomagał w ten sposób swoim znajomym i ich rodzinom. Nie brał za to pieniędzy dla siebie. Właśnie sporządzono akt oskarżenia w tej sprawie.



Czy znajomy urzędnik kiedykolwiek załatwił ci coś "po znajomości"?

Tomasz W. funkcję kierownika biura Strefy Płatnego Parkowania pełnił od maja 2009 roku. Zdaniem prokuratury, w latach 2010-2014, wielokrotnie przekroczył on swoje uprawnienia.

- Polecił podległemu pracownikowi stworzenie rejestru numerów rejestracyjnych pojazdów należących do 76 osób. Osoby te nie miały wykupionego abonamentu, jednak na podstawie rejestru system informatyczny obsługujący strefę parkowania blokował możliwość wystawienia wezwania do zapłaty za nieopłacony czas parkowana w strefie - tłumaczy Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Gdy dany pojazd był zablokowany w systemie, kontroler otrzymywał komunikat: "nie wystawiać wezwania do zapłaty". Przez cztery lata miasto straciło w ten sposób 527 tys. 400 zł - tyle pieniędzy bowiem wpłynęłoby do budżetu, gdyby osoby wprowadzone do rejestru zapłaciły abonamenty.

Jak dowiedzieliśmy się, większość osób, które Tomasz W. polecił wpisać do rejestru "niepłacących" to albo członkowie jego rodziny, albo też jego bliżsi i dalsi znajomi, a także członkowie ich rodzin.

Z tego samego kręgu pochodzą także osoby, którym Tomasz W. bezpodstawnie anulował wezwania do zapłaty za brak uiszczenia opłaty za parkowanie, albo też za przekroczenie czasu parkowania. Wezwań takich anulowano łącznie 336 - w tym wypadku kasa miasta straciła na 16 tys. 800 zł.

- Tomasz W. przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconych mu przestępstw, to jest do zarzutów anulowania wezwań do zapłaty - mówi Wawryniuk.

Tomasza W. zatrzymano w czerwcu zeszłego roku. Początkowo został tymczasowo aresztowany, ale po dwóch miesiącach wypuszczono go, zatrzymując jednak paszport i zakazując mu opuszczania kraju. Za popełnienie przestępstw, które zarzuca mu prokuratura, grozi mu do 10 lat więzienia.

Proces w tej sprawie powinien rozpocząć się jesienią przed Sądem Rejonowym w Gdyni.

Tomasz W. nie jest już pracownikiem Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni, chociaż jeszcze kilka miesięcy temu prokuratorskie zarzuty nie przeszkadzały jego przełożonym.

Opinie (123) 3 zablokowane

  • Zaraz, zaraz, miasto coś "straciło" czy też pazerni radni się nie wzbogacili dodatkowo?

    Tak się kończy szał tego płatnego parkowania w Gdyni i dowalania ludziom na każdym kroku tak, że szukają innych wyjść.

    A co do pana T.W., to prędzej uwierzę że był życzliwy zwykłym ludziom i za to mu się oberwało, niż że komuś jego działania zaszkodziły.
    Miałam bowiem z tym człowiekiem do czynienia w formie wymiany pism, gdy ukarano mnie mandatem i sprawa została rozpatrzona rzetelnie, wnikliwie i błyskawicznie.
    W innym urzędzie nawet nie dostałabym odpowiedzi na pismo.

    Szkoda więc że tak kończą ludzie z którymi zwykły człowiek może mieć faktyczny kontakt, otwarci na problemy, wypełniający realnie swoje zadania.

    A co do prokuratury.... To ta sama która uznała że samobójca to ten topielec który z płytą chodnikową przepłynął z miasta do miasta, tak?
    No to nic dziwnego że zajmują się takimi sprawami bo do kryminalnych się nie nadają.

    • 13 4

  • W czasach gdy powstawała Gdynia, dla urzędnika któremu udowodniono korupcje była jedna kara - śmierć (1)

    • 5 3

    • bzdury kisisz

      • 0 0

  • płatne parkowanie (1)

    mimo iż miałam orzeczenie o 1 grupie inwalidztwa syna w znacznym stopniu,Jego legitymację inwalidzką i kartę parkingową dla inwalidów ten g....k nie chciał wydać mi abonamentu miesięcznego dla inwalidy,bo dla niego orzeczenie było stare.Byłam z synem i widział Jego stan.Teraz wiadomo dlaczego.

    • 6 3

    • to nie u niego orzeczenia o niepełnosprawności

      trzeba było postarać się o takie orzeczenie, skoro mieliście argumenty, a nie biadolić jako ofiary jakiegoś urzednika

      • 1 0

  • Paradoks ;) - kiedyś zamykał, a teraz jego zamknęli

    ...

    • 1 1

  • Mogl gwalcic...

    Za gwalcenie jest chyba 8 i to tylko teoretycznie....

    • 1 2

  • nic mu nie zrobią, jest członkiem PO

    • 0 3

  • Kto ma chrapke na parkingi?

    Tez bym rodziny nie kasował
    Pytanie kto chce przejąć złoty biznes?

    • 2 0

  • Tomasz W. (1)

    Znałam Tomasza osobiście i to bardzo dobrze i jakoś mi nie załatwił darmowego parkowania płaciłam jak wszyscy. Myślę że nie do końca jest tak jak portal opisuje. Każdy ma praktycznie szefa i jak dostał polecenie od góry to co miał zrobić? Jak dla mnie on już karę poniósł , został zatrzymany na 3 m-ce stracił prace pewnie dopiero teraz poznał jakich miał prawdziwych przyjaciół koło siebie.
    Teraz karę to powinni dostać ci co skorzystali z tego i ładnie zapłacić do UM wraz z odsetkami . Pozytyw jest tylko jeden pokazuje jaką kasę zbija UM na parkowaniu. A co do rodziny to bez przesady może z korzystały 1 lub 2 osoby a reszta to pazerni ludzie super samochody których nie stać było na zapłatę za parkowanie.:) wstyd i tyle chętnie poznali by wszyscy ich nazwiska.

    • 8 1

    • " jak dostał polecenie od góry to co miał zrobić? "

      Zwolnić się, powiadomić policję i media - tak zrobiłby mężczyzna honorowy, ale dzisiaj to utopia. Jest jednak pewna szansa, jeśli rzeczywiście dostał polecenie, to zleceniodawca, mam nadzieję, nie uniknie odpowiedzialności. Są kraje, gdzie pośredni oszuści unikają kary, jeśli wydają prawdziwych zleceniodawców, tych na górze.

      • 2 1

  • No to po tej liście z numerami rejestracyjnymi ścigać potencjalnych oszustów i ściągać od nich kaske za darmowe parkowanie.

    • 1 0

  • przekret

    W Gdyni jest duzo wiecej przekretow a ludzie sluzb wspieraja jak widac swoich w tym szczu...a

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane