- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (350 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (116 opinii)
- 5 Kronika oblężenia Gdańska 1734. Część 3 (19 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (75 opinii)
Napadł dwie kobiety na cmentarzu, trafił do aresztu
Sąd aresztował na trzy miesiące 60-latka, który napadł na dwie starsze kobiety na terenie cmentarza we Wrzeszczu . Jedną z nich uderzył, po czym zabrał jej plecak, drugą zaś zaatakował gazem łzawiącym i ukradł jej torebkę.
Wszystko zaczęło się na początku sierpnia, kiedy to policjanci z Wrzeszcza zostali poinformowani o napadzie na 70-letnią kobietę. Została ona zaatakowana na terenie cmentarza. Napastnik uderzył ją w głowę i zabrał jej plecak z portfelem, kluczami, narzędziami i pieniędzmi. Kobieta z urazem głowy została przewieziona do szpitala.
Sprawą zajęli się kryminalni. Udało im się ustalić, kto stoi za napadem i w minionym tygodniu zatrzymali 60-latka. Mężczyzna trafił do aresztu, a sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy najbliższe miesiące.
- Dalsza praca śledczych wykazała, że zatrzymany na początku lipca, używając gazu łzawiącego, zaatakował na cmentarzu również inną starszą kobietę. Mężczyzna zabrał poszkodowanej torebkę, w której były dokumenty, okulary i pieniądze w kwocie 400 zł. Dodatkowo w maju włamał się do dwóch piwnic, skąd zabrał przedmioty o łącznej wartości ponad 2 tys. zł - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Za rozboje 60-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat. Kradzieże z włamaniem zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Opinie (59) 10 zablokowanych
-
2014-09-02 00:22
Miszczowie przeginania pały
- 0 0
-
2014-09-02 09:09
USA, Bronx jeden wiek temu.......
U nas na osiedlu South też mieliśmy ......., ale nastolatka (kradzieże, poprawczak, potem ....... każdy wie o co chodzi). Młody gangster (ex ministrant z osiedlowego kościółka w Westchester) ze dwa lata temu wyprowadzi się .
Przy okazji złożyli nam bardzo uczciwi ludzie ;) na osiedlu monitoring i jest jak w niebie ...... możne poza kilkoma próbami wrabiania i zastraszania mieszkańców przez rodzinkę i bardzo dalekich znajomych znanego 20kilku letniego dominikowego mieszkańca .... chyba też jeden taki moderator - oszołom MarioF..... był w zmowie :) z ok. 20-30 letnim bandytą i zaczął moderator na portalach bzdury wypisywać - kłamca i oszust! ..... jak to w Bronxie.
Nie brońcie się przed powyżej wymienionymi ludźmi z Queens. Grzecznie zwrócenie uwagi, że smarkacz zachowuje się nieodpowiednio w stosunku do słabszych od siebie może skutkować dramatycznymi wydarzeniami opisanymi akapit niżej ..... jak to bywa w Bronxie.
No i te nie mające (oczywiście) żadnego związku z w.w. wydarzeniami próby otruć wraz z jednym prawdopodobnie zabójstwem (to gangsterzy Latynosi z Bronxu sami sugerowali --- nic nie da się udowodnić), ale to chyba normalne przy tych dominikowych klimatach ..... jak to bywa w Bronxie.
To są bezwzględni brutalni ludzie z NY ..... wkręcają, pomawiają, zastraszają, żeby się nie bronić - jak to w Bronxie.
Nie ma co się z kopytnymi kopać.
Fragment z jakiejś gazety internetowej z USA. To było 80 lat temu w Nowym Jorku w czasach bezalkoholowych. Autor nie ćpał. Był wyspany. Nie leczył się na głowę i na nogi. Tłumacz z j. angielskiego - automatyczny google. Szkoda czasu na te amerykańskie filmy. Dziękuje za uwagę. Dziękuję za minusy .- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.