• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrolerzy Renomy pobici w autobusie

piw
15 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
W autobusach często dochodzi do ostrych wymian zdań między kontrolerami a pasażerami. Akty przemocy są jednak rzadkością. W autobusach często dochodzi do ostrych wymian zdań między kontrolerami a pasażerami. Akty przemocy są jednak rzadkością.

Czterech młodych mężczyzn pobiło kontrolerów Renomy, którzy chcieli wypisać mandat za brak biletu jednemu z nich. Wszystko działo się w poniedziałek, w środku dnia. Nikt ze świadków nie zareagował, nikt nie zadzwonił na policję.



Kto ponosi odpowiedzialność za konflikty w pojazdach komunikacji miejskiej?

Zbliżała się godz. 13. Autobus jechał w kierunku pętli w Oliwie. Bilety sprawdzało w nim trzech kontrolerów. Kiedy poprosili o okazanie biletu młodego mężczyznę, ten rzucił w ich stronę kilka wyzwisk, po czym chwycił za telefon i "wezwał na pomoc" swoich kolegów.

Według ustaleń policji, chwilę później do autobusu, który stał akurat w korku, dosłownie wbiło się - wypychając drzwi - trzech młodych mężczyzn. "Odbili" swojego kolegę i uciekli, a raczej spokojnym krokiem udali się na pobliską pętlę autobusową, gdzie postanowili poczekać na autobus i jadących nim kontrolerów.

Gdy pracownicy Renomy wysiadali z pojazdu, młodzi mężczyźni rzucili się na nich i dotkliwie ich pobili. Świadkowie nie reagowali. Nikt z  pasażerów nie powiadomił też o sprawie policji. Na szczęście zarówno kontrolerzy, jak i kierowca autobusu zadzwonili pod 112. Funkcjonariusze przyjechali na sygnale i przerwali bójkę, która mogła skończyć się tragicznie.

We wtorek na komisariat zgłosili się, z wynikami obdukcji, pobici kontrolerzy. - Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Bardzo szybko ustalili tożsamość napastników i we wtorek wieczorem zatrzymali całą czwórkę. Sprawcy to mieszkańcy Gdańska w wieku od 19 do 24 lat. W przeszłości byli już notowani - mówi st. sierż. Aleksanda Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jak dowiedzieliśmy się, podczas przesłuchania mężczyźni przyznali się do pobicia kontrolerów, twierdząc zarazem, że zaatakowali ich, "bo chcieli wypisać mandat koledze", a poza tym... "nie lubią kanarów". Grozi im do pięciu lat więzienia.

W związku z kolejnym atakiem na kontrolerów, Renoma będzie prosić policję o wzmożone patrole w miejscach, w których jest najbardziej niebezpiecznie. Zobacz szczegóły w oświadczeniu Renomy.
piw

Opinie (738) ponad 100 zablokowanych

  • słusznie

    i prawidłowo tępić ciuli

    • 0 0

  • Najpierw niech tzn renoma zadba o swoje pojazdy a nie czepia sie braku biletu jak pracodawca nie zapłaci bo i rak bywa, a miasto samo płaci pensje kanarom a bilety tontylko premie

    • 0 0

  • ten artykuł to ściema

    po pierwsze znam tych chłopaków !!!
    i ten artykuł to jedno wielkie kłamstwo . fakt pobili kanarów ale wyglądało to inaczej ponieważ kanary szarpały chłopaka ,a los chciał ze na pętli było 3 jego kumpli więc pomogli mu i kanary dostały w ryja .. ale po całej akcji sami zgłosili sie na policje zeby wyjaśnić sprawę ponieważ kanary ruszyli pierwsi na nich i sie nacięli płakali jak małe dzieci ... policja sama by ich nie złapała ,

    • 0 0

  • Co to za metody ?

    Od czasów Komuny dalej Kontrolerzy zachowują się jak agenci UB .Zwiedziłem trochę świata nigdzie tak nie ma tam są umundurowani lub kontrola przy kierowcy a w Polsce dalej Tajniacy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane