• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejni sopoccy sprzedawcy przyłapani na sprzedaży alkoholu nieletnim

Piotr Weltrowski
17 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Za sprzedaż alkoholu nieletnim grozi grzywna oraz cofnięcie koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych. Za sprzedaż alkoholu nieletnim grozi grzywna oraz cofnięcie koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych.

Kolejne dwa sopockie sklepy mogą stracić koncesję na sprzedaż alkoholu po tym, jak w ostatnich dniach ich sprzedawców przyłapano na sprzedaży alkoholu nieletnim. Sprawą zajmuje się policja, która zamierza wysłać wnioski o cofnięcie koncesji do miejskich urzędników.



Zdarzyło ci się zobaczyć, jak ktoś sprzedaje alkohol nieletnim?

O tym, że sopoccy urzędnicy chcą zmniejszać liczbę sklepów sprzedających alkohol w centrum miasta piszemy od wielu miesięcy. Duża część sklepów - obawiając się cofnięcia koncesji - poszła już zresztą władzom miasta na rękę i ograniczyła godziny, w których sprzedawany jest alkohol.

Tajemnicą poliszynela jest zresztą to, że miasto i policja szczególnie mocno pilnują kwestii sprzedaży alkoholu nieletnim. Urzędnicy deklarowali nie raz, że właśnie w ten sposób - odbierając koncesje sklepom, które złamią przepisy i nie wydając na ich miejsce nowych koncesji innym sklepom - chcą zmniejszyć liczbę miejsc, gdzie w centrum, szczególnie wieczorami i nocą, można kupić tani alkohol.

Najlepszy przykładem jest tu działający w budynku Algi sklep zobacz na mapie Sopotu (dawniej Non Stop, dziś sieciówka jednej z firm). Już wcześniej zabrano mu pozwolenia na sprzedaż alkoholi mocniejszych niż piwo. Teraz toczy się postępowanie zmierzające do odebrania mu koncesji nawet na sprzedaż lekkich alkoholi.

Jego los podzielić mogą dwa kolejne sklepy - jeden znajdujący się na górze ul. Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu, przed pierwszym (patrząc od dołu deptaka) tunelem. Drugi to sklep na rogu ul. Chopina zobacz na mapie Sopotu, niedaleko ul. Grunwaldzkiej. W ostatnich dniach ich sprzedawców przyłapano na sprzedaży alkoholu nieletnim: 16- i 17-latkowi.

Tymczasem za sprzedaż alkoholu osobom nieletnim może grozić kara pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna, właścicielowi sklepu natomiast utrata koncesji na sprzedaż wyrobów alkoholowych.

Najpierw - 11 października - dzielnicowi zauważyli około godz. 21 młodego mężczyznę, który szedł ulicą i popijał piwo. Policjanci chcieli ukarać go za wykroczenie, kiedy jednak podeszli bliżej, zauważyli, że wygląda on wyjątkowo młodo. Kiedy go wylegitymowano, okazało się, że ma zaledwie 16 lat. Chłopak szybko wskazał sklep, w którym kupił piwo.

- Funkcjonariusze poszli do sklepu, w którym 31-letnia sprzedawczyni sprzedała alkohol małoletniemu. Tam, oprócz zapisu monitoringu, na którym widać jak ekspedientka sprzedaje alkohol 16-latkowi, zabezpieczyli też paragon, jako dowód sprzedaży alkoholu nieletniemu. 16-latek trafił na komendę, skąd odebrali go rodzice - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Kolejny sprzedawca został przyłapany na sprzedaży alkoholu nieletniemu w nocy z piątku na sobotę. Tym razem policjanci patrolujący ul. Bohaterów Monte Cassino sami zauważyli, że ekspedient sprzedaje alkohol bardzo młodej osobie.

Kiedy policjanci weszli do sklepu, okazało się, że 37-letni ekspedient sprzedał właśnie piwo 17-latkowi, nie pytając go przy tym o wiek i nie prosząc o dowód osobisty. W tym przypadku również zabezpieczono dowody.

- Zgodnie z procedurą policjanci prześlą wstępne raporty dotyczące tych postępowań do sopockiego Urzędu Miasta. Wnioski o odebranie tym sklepom koncesji zostaną wysłane przez policjantów wówczas, gdy przygotowane zostaną w tych sprawach akty oskarżenia - mówi Kamińska.
Za sprzedaż alkoholu osobom poniżej 18 roku życia prawo przewiduje karę grzywny wobec osoby, która alkohol sprzedała. Dodatkowo istnieje możliwość utraty przez sklep zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Opinie (163) 3 zablokowane

  • To nagminne - (1)

    Gdańsk - Orunia ul. Okulickiego - sklep na rogu. Sprzedają jak leci małolatom, którzy piją przy siłowni. Sprzedawcy sa tez niewiele starsi. Może ktoś w końcu się zainteresuje !!!!

    • 9 6

    • A przeszkadza ci to? Hałasują, śmiecą, sikają po bramach? Jesli tak to wzywaj straż miejską, bo należy im sie dostanie w d..., ale jesli tylko kupują i piją to co ci do tego?

      • 6 2

  • haha, niech takich młodych popodstawiają w klubach...

    To w jedną noc, 3/4 klubów i dyskotek zostanie bez koncesji.

    • 23 3

  • Moim zdanie zadna tragedia. (4)

    Kto z was nie pił browara przed 18 .

    • 41 8

    • (2)

      nie lubiłem
      wolałem słodkie wina i kolorowe drinkize śpiewającym lodem

      • 1 0

      • (1)

        Ale żeby wiedziec, ze nie lubisz to musiałes wypic.

        • 0 0

        • racja. koledzy woleli piwo. a ja babeczki :-)

          • 0 1

    • Ja piłem, ale po pierwsze nie tak łatwo było kupić ze 20 lat temu (tzn nie zawsze sprzedawali)

      po drugie świadomośc sankcji jako konsekwencji przyłapania powodowała, że piło się rzadko i z dala od czujnych oczu, po trzecie bedąc samemu naje..nym na mieście ryzykowalo się dostaniem nie mandatu od policjanta (policji mało co interesowało), ale solidnego wpie..olu od liczniejszej grupy, dla zabawy, wiec zawsze trzeba było "udawać" trzezwiejszego niż faktycznie się było. Takie były lata 90' , czasy mojego licealizmu ;)

      • 6 0

  • Co oznacza lekki alkohol? (3)

    Kto to wymyślił? Może być słabszy alkohol, mocniejszy, ale lekki?

    • 13 2

    • (1)

      Lekki czyli piwo lub wino. Taki chyba do 15%. Alkohol wysoki to ten 38, 40% i dalej.

      • 1 3

      • wysoki? lekki? Chyba ktoś tutaj pije lewy alkhol, że takie bzdury wymyśla.

        Alkohol to alkohol. Nie może być ani lekki, ani wysoki. Co najwyżej trunek może mieć mniejszy lub większy volt/procent, czyli alkohol mocniejszy lub słabszy.
        No i tutaj pojawia się parodia, bo Sopot pozwala na sprzedaż piwa, ale wina już nie kupisz, bo sklep ma zakaz.

        • 2 2

    • Ale wiesz, że to są...

      ..jak sformułowane i określone grupy alkohili występujące w prawie polskim?

      • 1 0

  • Trzeba chronić młodzież....

    Nie ma innego wyjścia...

    • 3 12

  • Polacy lubią wypić już od (1)

    najmłodszych lat. Ograniczyć sprzedaż alkoholu do minimum. Alkohol tylko w specjalnych monopolach a nie np na stacjach czy budach z warzywami. Zero tolerancji dla pijaków.

    • 11 11

    • Dokładnie i zastąpić coffeshopami.

      • 2 0

  • Ankieta do d... (1)

    Nawet gdybym widział jak ktoś sprzedaje alko młodzieży to i tak bym nic nie zrobił ponieważ: nienawidzę polskiego prawa,sądów,policji i konfidentów.Nienawidzę ponieważ stworzyliście to aby karać zwykłych ludzi a chronić swoje złodziejstwo systemowe.Zrobiliście z ludzi niewolników jak murzynów na plantacji a oczywistą sprawą jest że konfident to k..a nie człowiek i koniec.

    • 46 7

    • W pełni popieram!!!!
      Teraz tego typu "akcje" to uzupełnianie budżetu na 500+

      • 0 0

  • Zezwolenie a nie koncesja

    Autorowi doradzam dokształcenie się w tematyce o której pisze artykuł nie jest to wiedza tajemna. Na sprzedaż alkoholu wydaje się zezwolenie a nie koncesję

    • 10 4

  • A jak sprzedawca jest tylko pracownikiem? (1)

    to na jakiej zasadzie zabierzecie koncesje jełopy?

    • 19 2

    • Na takiej samej.

      • 1 0

  • coś mi tutaj nie gra

    Dlaczego karze sie tylko sprzedawcę. Ustawa mówi także o zakazie spożycia alkoholu przed 18 stką. Karać więc mlodych po stowce za piwko i może się sprawa rozwiąze.No i ciągle ten Sopot. A dzieje się tak wszędzie w Polsce.

    • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane