- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (179 opinii)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (42 opinie)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (16 opinii)
- 4 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (51 opinii)
- 5 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (237 opinii)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (26 opinii)
Gdyński prawnik kontra policja. Kupiony samochód trzeba przerejestrować?
Gdyński prawnik od trzech lat jeździ samochodem, którego nie przerejestrował na siebie. Sąd właśnie umorzył postępowanie w tej sprawie, które rozpoczęło się od wniosku policji. Czy to oznacza, że nie musimy przerejestrowywać samochodu po jego zakupie?
- Samochodu nie przerejestrowałem świadomie. Procedura jest nieprzyjazna: trzeba iść do Urzędu Miasta, odkręcić tablice rejestracyjne, poczekać w kolejce, zdać je, a następnie poprosić o nowe. Może się nie udać jednego dnia, a mi szkoda czasu - przyznaje Tomasz Złoch.
Czytaj także: W Gdańsku i Gdyni auto zarejestrujesz także w sobotę.
Od trzech lat był kilkakrotnie zatrzymywany przez policję do rutynowych kontroli, a przy okazji pytany o to, czyj to samochód. Odpowiedź była zgodna z prawdą: "Mój". Ale nigdy nie skończyło się to żadnymi konsekwencjami, aż w końcu policja zaprosiła prawnika na przesłuchanie. Na komisariacie dowiedział się, że popełnia wykroczenie i sprawa zostanie skierowana do sądu.
Przepisy nie są jednak w tym zakresie doskonałe. Wprawdzie samochód przerejestrować trzeba w ciągu 30 dni od daty zakupu, ale gdy się tego nie zrobi, żaden kodeks nie przewiduje konkretnej kary. Milczy w tej sprawie także taryfikator punktów karnych i mandatów. W sądzie również nie dowiedzieliśmy się, czy przerejestrować samochód trzeba, czy nie.
Sąd: przedawnienie karalności czynu
Rozprawa dotycząca rzekomego wykroczenia gdyńskiego prawnika odbyła się w czwartek przed gdyńskim sądem.
- Sąd zdecydował się umorzyć postępowanie wobec obwinionego, a kosztami obciążyć Skarb Państwa. Z materiału dowodowego wynika, że nastąpiło przedawnienie karalności czynu, który miał miejsce w 2013 roku - skonkludował w czwartek sędzia Sądu Rejonowego w Gdyni Grzegorz Kubanek.
Według sądu do wykroczenia doszło 30 dni po zakupie samochodu, bo taki termin na przerejestrowanie auta obowiązuje. Tymczasem policja musi w ciągu roku od wykroczenia wszcząć postępowanie i ma kolejny rok na jego zakończenie. Jeśli tego nie zrobi - nie można ukarać kierowcy. Jest tak z każdym wykroczeniem drogowym. Ale w tym przypadku jest pewien haczyk.
Obwiniony: czekam na konkrety
- Nadal nie mam przerejestrowanego samochodu. De facto nadal "żyję w grzechu", więc czy nie popełniam wciąż wykroczenia? Miałem nadzieję dowiedzieć się, czy rzeczywiście polskie prawo przewiduje konieczność przerejestrowania samochodu oraz sankcje za brak tej czynności. W mojej ocenie sąd, umarzając postępowanie wskutek przedawnienia, uznał, że wykroczenie jednak popełniłem. Dlatego zdecydowałem się na zaskarżenie umorzenia - mówi mec. Tomasz Złoch.
Jak sam mówi, samochodu przerejestrowywać nie zamierza, a policjanci przyznają, że też bardzo chętnie poznaliby w tej sprawie wykładnię sądu, więc niewykluczone, że obie strony będą chciały kontynuować sprawę w kolejnej instancji.
Opinie (354) 5 zablokowanych
-
2016-12-15 18:54
I dobrze (1)
Wielkie brawo dla pana
- 2 6
-
2019-03-27 20:01
Bravo
- 0 0
-
2016-12-15 18:57
lolo
zatrzymać dowód rejestracyjny za nieaktualne dane osobowe- będzie musiał wyrobic nowy i przerejestrować
- 5 4
-
2016-12-15 19:00
szkoda mu czasu na przerejestrowanie ?
a na sądy już nie ? I tak będzie miał problem jak będzie chciał sprzedać, bo nikt mu takiego samochodu nie kupi.
- 4 3
-
2016-12-15 19:45
Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd!!! (1)
Jeżeli coś nie jest ujęte w taryfikatorze to grzywna w postępowaniu mandatowym wynosi od 20 do 500 zł. Wykroczenie jak najbardziej zaistniało.
art. 97 KW
Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także WŁAŚCICIEL lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie
podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany.
W związku z art 78 punkt 2 ustęp 1 ustawy prawo o ruchu drogowym
Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o:
1) nabyciu lub zbyciu pojazdu;- 5 4
-
2016-12-16 16:42
Toteż zawiadamia...
- 0 0
-
2016-12-15 20:01
Gyński prawnik Tomasz Złoch, jest pospolitym awanturnikiem. (3)
Cytat: "...Samochodu nie przerejestrowałem świadomie, ...żaden kodeks nie przewiduje konkretnej kary..."
Z wypowiedzi pana Złoch, wynika tak zwane "cwaniactwo"
Do czasu przeczytania materiału pana Sielski, uważałem, ze tak zwani prawnicy, którzy uważają siebie za "sól" Narodu Polskiego, powinni prawa przestrzegać.- 9 4
-
2016-12-15 20:14
i on jest w palestrze ???
- 2 1
-
2016-12-15 20:20
bez OC (1)
czyli pan prawnik od 3 lat jeździ bez OC
proszę o nałożenie kary !!!!!!- 2 2
-
2016-12-16 12:52
ma oc, do kupienia oc niepotrzebne aktualizowanie dokumentow
tylko umowa kupna sprzedazy
towarzyszu- 0 0
-
2016-12-15 20:32
Demonstracja w "mediach" o braku poszanowania prawa, powinna wykluczyć pana Złoch z zawodu prawnika. (1)
Idąc tokiem rozumowania prawnika pana Złoch, gdyby kodeks karny, nie przewidywał kary za przestępstwa, to również, by świadomie korzystał z takiego "przywileju"
Obawiam, się z pełną premedytacją, by korzystał.
A na marginesie, taki z pana Złoch "bohater" , jednak na pokazanie wizerunku oraz pojazdu z rejestracją poprzedniego właściciela już zabrakło odwagi,- 8 2
-
2016-12-15 21:15
Opel to saab 9-3 z silnikiem 2,2 DTi
Saab 9-3 czy 9-5 z silnikiem 1,9 diesel to już bardziej Fiat, a w samochodzie saab 9-5 z silnikiem benzynowym do 2,3 litra to już Opla nie najdziosz :-)
Więc niech kolega nie wypowiada się na tematy motoryzacyjne ;-)- 1 0
-
2016-12-15 20:32
Ja zawsze przerejestrowuję samochód na siebie.
Mogę wtedy dokumenty gubić, mogą mi zatrzymywać dowód rejestracyjny. Olewam to. Problem jest w momencie, gdy auto jest zarejestrowane na drugim końcu polski, a zgubię umowę kupna-sprzedaży i okaże się, że były właściciel nie żyje/wyjechał za granicę/siedzi w pierdlu itp. i nie mam możliwości odtworzenia umowy. Dlatego w ogłoszeniach jest tyle motocykli bez dokumentów, bez możliwości rejestracji. Ludzie nie przerejestrowują na siebie, później mają po kilka umów, pogubią to i nie przerejestrują już na siebie nigdy.
- 4 1
-
2016-12-15 20:50
A czas po sądach i komisariatach moze tracic ale pojscie do wydzialu komunikacji to juz za wiele. Moze by chcial zeby mu kurier zabieral i przywozil tablice?
- 4 1
-
2016-12-15 20:57
(1)
Ciekawe jestem po co w Polsce przy każdej rejestracji zmieniają się tablice. Poprzednie idą na złom i nie wracają już do systemu. To jest dopiero marnotrastwo.
- 2 0
-
2016-12-16 23:17
Szwagier ministra zarabia.
- 0 0
-
2016-12-15 21:04
Osoba zaufania publicznego a tak nam ubliża
Ubliża bo jak można potraktować taką ignorancję.
Obowiązek jest choć kary nie wyznaczono - słabość przepisów,
ale szydzenie przez prawnika z takiej niedoskonałości prawa to ubliżanie tysiącom pozostałych posiadaczy samochodów. Pierwsza rzecz jaka mi się nasuwa to to że nigdy ale to przenigdy do niego się nie zwrócę z prośbą o pomoc prawną ciekawe jakiego zaniechania mógłby dokonać, o czym mnie nie poinformować jeśli jest jakiś wymóg ale nie ma za to kary - w mojej ocenie człowiek jest nieuczciwy.
Druga sprawa osobiście wolałbym stracić dzień w urzędzie jak odwiedzić sąd i wyjaśniać pisać odwołania sprawę kierować do kolejnej instancji to kosztuje również pieniądze oraz cenny czas.
Rejestracja mojego samochodu zajęła około 3h (2h dojazd, przekazanie tablic, złożenie wniosku, wybór i odbiór tablic + 1h dojazd i odbiór gotowego dowodu).
Jeśli ten Pan ma takie problemy z odwiedzaniem urzędów to niech to zleci firmie która zrobi to za niego ale błagam niech mężczyzna nie tłumaczy że "odkręcenie tablic rejestracyjnych" i "proszenie o nowe" jest "nieprzyjazną procedurą"
Myślę że jest tu jeszcze jedno dno - mianowicie aspekt ekonomiczny związany z zawieraniem ubezpieczenia na pojazd. Ubezpieczenie samochodu z rejestracją GA jest droższe jak ubezpieczenie tego samego samochodu z rejestracją przykładowo GKA. Nie wiem ile w przeciągu 3 lat Pan zaoszczędził na tablicy z prowincji czy na nie przerejestrowaniu ale wydaje mi się że kwota może być śmieszna w porównaniu z kwotą zarobków przeciętnego prawnika.- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.