• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gangster wpadł przez... chorobę weneryczną

Piotr Weltrowski
17 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Mężczyznę zatrzymano, gdy zgłosił się po raz drugi do szpitala. Mężczyznę zatrzymano, gdy zgłosił się po raz drugi do szpitala.

W wyjątkowo głupi sposób wpadł w ręce policji 32-latek poszukiwany listem gończym za udział w grupie przestępczej trudniącej się m.in. handlem narkotykami, wymuszeniami i napadami. Został zatrzymany, bo lekarze odnaleźli osobę, której tożsamością posłużył się, gdy przyszedł do szpitala wyleczyć się z choroby wenerycznej.



Zdarza ci się udostępniać swoje pełne dane osobowe, łącznie z numerem PESEL i numerem dowodu?

Kilka dni temu policjanci otrzymali zgłoszenie, że jakiś mężczyzna posługuje się danymi personalnymi pewnego mieszkańca województwa wielkopolskiego.

- Pokrzywdzony dowiedział się o fakcie wykorzystania jego danych w momencie, gdy do jego domu przyszli na kontrolę pracownicy sanepidu. Ku jego zdziwieniu, kontrola miała dotyczyć choroby wenerycznej, którą miał rzekomo posiadać. W związku z tym, że takich badań nigdy nie wykonywał, postanowił o wszystkim powiadomić policję - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jako że placówka, do której zgłosił się "fałszywy chory", mieściła się w Gdańsku, poszukiwaniem sprawcy zajęli się kryminalni z Suchanina. Gdy w środę mężczyzna pojawił się w szpitalu, czekali już na niego policjanci. Jak się okazało, 32-latek od dwóch lat poszukiwany był listem gończym.

- Przy sprawcy znaleziono 10 tys. zł. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę i samochód o wartości ok. 100 tys. zł. Policjanci ustalili też, że mężczyzna wielokrotnie posługiwał się danymi personalnymi pokrzywdzonego - mówi Siewert.

32-latek usłyszał cztery zarzuty posłużenia się podrobionym dokumentem. Jest to przestępstwo, za które grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

W piątek został też przewieziony do aresztu, gdzie - zgodnie z dyspozycją sądu - ma odbyć karę czterech lat pozbawienia wolności za inne przestępstwa.

Opinie (162) ponad 10 zablokowanych

  • Teraz aż strach do lekarza iść

    • 8 0

  • wiem gdzie zalapal...

    bo ogloszenia analnej malinki sie znowu ukazaly. u niej "happy end" jest inaczej definiowany. gosc dostaje prezent na dowidzenia. jak to chetnie pisza: "niezapomniane wspomnienia" ;)

    • 4 0

  • A ja myślę, że

    Koleś bujał się po gdańsku jak niby nigdy nic i nikt go nie złapał. Wpadł przez własną głupotę. Jak się ma siano na auto za 100tyś to stac i na prywatnego lekarza. Morał? Morał jest taki, że syfilisa leczy się domowymi sposobami :D

    • 3 1

  • komedię można by nakręcić gangsterską z tym wątkiem

    Film byłby hitem.

    • 5 0

  • Nie umyłeś zębów..może cie odwiedzić SANEPID

    • 2 0

  • ciekawe jak ten co sie za niego podał?czy zona go niemubiła...bo zanim wyjasni wszystko to moze byc goraco...

    • 1 0

  • He he

    Za 100 tys auto , to nie gankster tylko jakaś popierdołka

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane