• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwóch nastolatków podpaliło bezdomnego

piw
8 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
14-latkowi i jego o rok starszemu koledze, za podpalenie człowieka, grozi najwyżej zakład poprawczy. 14-latkowi i jego o rok starszemu koledze, za podpalenie człowieka, grozi najwyżej zakład poprawczy.

Przez dwa tygodnie policja szukała sprawców podpalenia bezdomnego mężczyzny. Kiedy ich znalazła, okazało się, że to dwóch nastolatków: 14-latek i 15-latek. Obaj wcześniej byli już notowani za kradzieże i uszkodzenia mienia. Podpalili człowieka, bo "chcieli zobaczyć, jak to jest".



Czy nastolatkowie, którzy popełnili poważne przestępstwa powinni odpowiadać jak dorośli?

23 lipca po południu straż pożarna została wezwana do pożaru śmietnika przy ul. Tobiasza zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Na miejscu dokonano szokującego odkrycia. Okazało się, że śmietnik zajął się od leżącego obok niego mężczyzny, którego ktoś wcześniej podpalił.

49-letni bezdomny, który znajdował się w stanie głębokiego upojenia alkoholem, przeżył, ale trafił do szpitala z oparzeniami drugiego i trzeciego stopnia. Poparzony miał głównie brzuch i klatkę piersiową. Wcześniej świadkowie widzieli uciekające z miejsca zdarzenia dwie osoby. Policja nie zdradza jak trafiła na ślad nastolatków, wiadomo tylko, że zatrzymano ich w poniedziałek, gdy spacerowali po centrum Gdańska.

- Zaraz po zatrzymaniu gimnazjaliści zostali przesłuchani w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Sprawa trafi teraz przed oblicze Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Gdańsku - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, dodając, że chłopcom grozi w najgorszym wypadku zakład poprawczy.

Jak ustaliliśmy, nastolatkowie tłumaczyli się policjantom, iż podpalili mężczyznę, bo "chcieli sprawdzić, jak to jest". Widzieli, że leży pijany przy śmietniku. Najpierw rzucali w jego kierunku płonące gałęzie i kawałki papieru. Kiedy zobaczyli, że jest tak pijany, że nie reaguje, podpalili mu nogawkę, a chwilę później koc, na którym leżał. Gdy mężczyzna zaczął płonąć - uciekli.
piw

Opinie (270) 7 zablokowanych

  • paranoja, i tacy ludzie teraz chodza po ulicach. to jest PARANOJA!!. bo jesli dwoch smarkaczy ma takie pomysly, ktore prowadza do smierci lub trwalego okaleczenia czlowieka, to rownie dobrze moga zgwalcic moja lub twoja corke, okaleczyc kazdego, kto akurat stanie im na drodze itp itd!!...

    podac dane tych bachorow, wstawic zdjecia!! mam prawo wiedziec jak wyglada potecjalne zagrozenie dla mnie i mojej rodziny!!

    • 2 0

  • widac jak niby rodzice wychowali swoje dzieci ze maja taka sieczke w glowie

    gdzie są Ci rozice tych dzieci,skoro sa tak zdemoralizowani ze wpadli na taki pomysł,poprawczak smieszne...za mało śmieszne te prawo,powinien ich spotkac taki sam los albo i wieksze tortury...

    • 1 1

  • to mlodziez...? te kukasy to bym wykastrowal bo oni to o pracy to pojecia nie maja!

    • 1 1

  • Do pieca z nimi!

    co za zje... by... powinno siię ich karać jak dorosłe osoby. Do pieca z nimi!

    • 1 1

  • Może oglądali Mechaniczną Pomarańczę..

    • 0 0

  • (1)

    "Chcialbym patrzec im w oczy jak marnieja i wiedna
    Mowil, ciekawe jak to jest tak na prawde zabic
    W rekach trzymac przeznaczenie, jego panem byc
    Wiesz, chcialbym, mozebysmy tak kiedys na ulicy
    W jakims ciemnym miejscu tak by nikt nie widzial"

    • 0 0

    • ale to nie był film

      • 1 0

  • Macie swoje wychowanie bezstresowe !!

    Podziękujcie teraz sobie!!

    • 1 0

  • 'Dwóch nastolatków podpaliło bezdomnego' - Polska...

    • 1 1

  • Co tu robić?

    Zaraz ktoś napisze, że biedne dzieci, bo zapewne z patologicznego domu itd.
    Pewnie zaraz znów wyjdą na wolność i dalej będą robić co chcą i nie ma co mówić, że "niedługo kogoś zabiją" , bo przecież to była próba morderstwa i to bardzo okrutnego!
    Powinni pójść siedzieć i do tego do jakiejś przymusowej pracy , np. opiekując się innymi. A każdy z nich z osobna powinien np. podpalić sobie rękę albo nogę , zobaczą jak to jest ...
    Nie wiem co robić z takimi gnidami , zakład poprawczy to często miejsce , gdzie demoralizacja postępuje jeszcze bardziej, jednak jestem przekonana, że gdzieś powinno się ich zamknąć, skazać na ciężką robotę i próbować to to jakoś resocjalizować, uczyć tego, czego "rodzice" nauczyć nie umieli.
    Strasznie żal mi tego podpalonego człowieka. Czy wiadomo co z nim dalej?

    • 3 0

  • Teraz się zwraca uwagę na demoralizację?

    A ile razy, kiedy były przypadki znęcania się nad zwierzętami, ludzie mówili/pisali: "Ale to tylko zwierzę, przecież to nie jest człowiek"? Najpierw "ćwiczy się" przemoc na zwierzętach, potem przychodzi czas na człowieka. Taki trening, przez który, swoją drogą, niegdyś przechodzili hitlerowcy, zanim zaczęli mordować ludzi.
    Nauczmy dzieci szacunku do żywych istot - ludzi, zwierząt. Po prostu. Uczmy wrażliwości, bo chyba od dłuższego czasu mamy z tym problem w społeczeństwie.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane