• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

DJ z Ibizy prowadził w Gdańsku po pijanemu

Piotr Weltrowski
25 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Policja bada alkomatem DJ-a. Jego samochód stoi z tyłu, za autem kierowcy, który go zatrzymał. Policja bada alkomatem DJ-a. Jego samochód stoi z tyłu, za autem kierowcy, który go zatrzymał.

Znany DJ i twórca muzyki tanecznej został w poniedziałek w nocy zatrzymany w Gdańsku za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Zatrzymał go inny kierowca, wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki i powiadomił o sprawie policję.



Uszkodzony mercedes należący do Santiago C. Uszkodzony mercedes należący do Santiago C.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że Santiago C. prowadził osobowego mercedesa ul. Czyżewskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Pokonywał ją wężykiem, jadąc od prawego do lewego pasa. Nic dziwnego, później okazało się, że jedno z przednich kół miał urwane, a auto było poobijane z obu stron.

Świadkowie, którzy opowiedzieli nam o tym zdarzeniu, relacjonują w jaki sposób zatrzymano nietrzeźwego kierowcę

- W pewnym momencie auto, które jechało za nim, wyprzedziło mercedesa i zajechało mu drogę. Wysiadł młody kierowca, podszedł do prowadzącego. Zamienili kilka słów - relacjonuje nasz czytelnik.

Ciąg dalszy zdarzeń znamy z relacji policji.

- W poniedziałek ok. godz. 23 na ul. Czyżewskiego zatrzymano 44-letniego obywatela Szwajcarii. Jechał w sposób bardzo niebezpieczny, "od krawężnika do krawężnika". Dalszą jazdę uniemożliwił mu inny kierowca, który powiadomił o wszystkim policję - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Interweniujący mężczyzna wyciągnął kluczyki ze stacyjki mercedesa i zawiadomił o zdarzeniu policję.

Kierowcę mercedesa zatrzymano. Badanie alkomatem wykazało u niego ok. 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dziś ma zostać przesłuchany. Usłyszy zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu, za co grozi do dwóch lat więzienia.

Santiago C. jest obywatelem Szwajcarii, ale ma także korzenie latynoamerykańskie. Największą sławę zyskał grając muzykę taneczną w klubach na Ibizie. Jest autorem kilku światowych przebojów - singiel z jednym z nich sprzedał się w nakładzie ponad 2 mln egzemplarzy. Inne długo gościły na czołowych miejscach list przebojów w kilku krajach.

Opinie (82) ponad 10 zablokowanych

  • To Szwajcaria takie coś przechowuje?

    Jak to się tam znalazło?

    • 4 1

  • zwykły łotr

    pomyślec że gdyby nie piękna postawa innego kierowcy pijak mógłby zabic kilka osób

    • 15 1

  • do pierdla !

    • 3 0

  • :)

    DJ ze Szwajcarii okazal sie pijakiem .... niech jeszcze sprawdza mu tego Merca bo kazdy pijak to zlodziej a to juz bedzie grubsza sprawa :)_

    • 4 1

  • Pewnie jeszcze dostanie odszkodowanie za urwane koło na dziurawej ulicy Czyżewskiego.

    • 7 0

  • Ale laluś - 1 promil i wężykiem?

    • 9 0

  • santiago c

    Bardzo odważny i odpowiedzialny człowiek ,ztrzymał i nie pozwolił jechać pijanemu bandycie.Brawo.

    • 12 1

  • a

    Prowadzacy autem byl pijany dj z ibizy z Seata Ibizy hehe

    • 6 0

  • / może / Chłopak dostanie małe zawiasy i zaraz pojedzie do domu.

    Adwokat zarobi grubo i może nie tylko on.

    • 3 1

  • Biedak nie wiedział ,że w nasze ulice są dziurawe i studzienki głęboko osadzaone .

    Ja też jeżdżę wężykiem przez te dziury i studzienki . Ale po pijaku , to nie lada wyczyn.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane