- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (75 opinii)
- 2 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (148 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (110 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (214 opinii)
Co dalej z agresywnym kierowcą śmieciarki
Pobicie przez kierowcę śmieciarki.
Gdy w sobotę jako pierwsi opisaliśmy pobicie dwóch mężczyzn przez kierowcę śmieciarki, nie wiadomo było jeszcze, jakie konsekwencje on poniesie. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku domaga się jednak zwolnienia pracownika swojego podwykonawcy, który sam po czasie przyznaje, że "puściły mu nerwy".
- Nie zgadzamy się na to, żeby nasi wykonawcy działali w taki sposób i życzymy sobie, żeby ta sytuacja została rozwiązana w ekstremalnym przypadku za pomocą wyciągnięcia najbardziej surowych konsekwencji, czyli de facto zwolnienia tego pracownika - mówi Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Kierowca może też ponieść surowsze konsekwencje, jeśli właściciel samochodu, na który upadł jeden z pobitych przez niego mężczyzn, zdecyduje się powiadomić policję. Wszystko zależy od tego, jak duże będą zniszczenia auta. Za uszkodzenia ciała lub bójkę nie odpowie na pewno. Pobici nie zdecydowali się bowiem zgłaszać sprawy policji.
Przypomnijmy: do bójki doszło w piątek, gdy dwóch mieszkańców kamienicy przy ul. Kościuszki 102 we Wrzeszczu zwróciło uwagę kierowcy śmieciarki, by nie wjeżdżał przez chodnik na podwórko, gdzie stały kosze ze śmieciami.
- Wyremontowaliśmy go z pieniędzy wspólnoty, a już jest popękany, bo kierowcy śmieciarek skracają sobie drogę, wjeżdżając na niego. Nic nie dały telefony do firmy, więc jak jest okazja, to zawsze tłumaczymy to kierowcom - mówi jeden z pobitych, który twierdzi, że w piątek tylko zwrócili uwagę kierowcy.
Czytaj więcej: Kierowca śmieciarki pobił dwóch mężczyzn.
Ten utrzymuje natomiast, że byli oni wulgarni i zaczęli go wyzywać. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że to kierowca firmy Sita zadał pierwszy cios, a potem jeszcze poturbował drugiego z mężczyzn. Na szczęście skończyło się tylko na siniakach i krótkim krwotoku z nosa. Po fakcie napastnik przyznaje, że "puściły mu nerwy", ale jego zwolnienie jest już praktycznie przesądzone.
Opinie (497) 4 zablokowane
-
2015-03-24 18:07
Przez tą nieszczęsną Katastrofe
Sprawa Koguta ucichła, będzie biedaczek zasmucony że juz go we wszystkich wiadomościach nie pokazują.
- 8 0
-
2015-03-24 18:09
Ależ...
Ten pan, to z mojego filmu się urwał
- 1 0
-
2015-03-24 18:29
Hahaha!
Dwóch kolesi ze szparą zamiast jaj
- 11 2
-
2015-03-24 18:51
brawo dla kierowcy
ktoś musiał pokazać DEBILOM jak należy pa rkować samochody--mam nadzieję ,że POlicja ukarała tych debili za niszczenie zieleni NIE ZWALNIAĆ
- 12 5
-
2015-03-24 19:07
jestem kierowcom śmieciarki takich debili powinno sie lać dziennie co blokują dojazd jestem z tobą
- 12 3
-
2015-03-24 19:31
A ja myślę że kierowca śmieciarki miał rację - w końcu SOLIDNIE wykonywał swoją pracę. Zasłużył na premię!
- 6 1
-
2015-03-24 20:05
Zbiorka na operacje plastyczna dla Koguta!!!!
Puszki,worki,butelki i reszte odpadow prosimy o pozostawianie pod adresem widocznym na filmie.Z gory dziekuje :) prezes firmy: Strzel mnie w pape.
- 8 1
-
2015-03-24 20:09
Zapomnialem dodac!!!! Ubierajcie kominiarki bo MONITORING!!!!
- 5 1
-
2015-03-24 20:13
Spoko gość
Hahaha nie mogę co za kpina. Siwy dziadek ma więcej krzepy niż tych dwóch wymoczków. Pewnie się burzył do niego ten z tym worem więc kierowca się zdenerwował. Wielkie brawa dla tego pana, a wstyd dla tych hipsterów, jeszcze do mediów z tym poszli haha, pajace bez honoru.
- 11 1
-
2015-03-24 20:17
A co się dostanie tym 2 niewydarzonym pseudo facetom? (2)
j.w.
- 7 0
-
2015-03-24 20:40
Repeta
od czytelników
- 2 0
-
2015-03-24 20:49
Ja również pytam
Co z tymi dwoma agresorami z Kościuszki 102?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.