- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (347 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (74 opinie)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
19-latek próbował zabić taksówkarza
Zarzut próby zabójstwa usłyszał 19-latek z Redy, który w niedzielę w nocy zaatakował w Gdyni nożem taksówkarza. Poważnie ranny 55-latek przebywa w szpitalu.
Wszystko działo się po godz. 22 w niedzielę. 19-latek wraz z kolegą zatrzymali na ulicy taksówkę. 19-latek poprosił najpierw o podwiezienie swojego znajomego, a później poprosił o kurs na Obłuże. Pokierował taksówkarza w ten sposób, że wjechali w ul. Złotą , a konkretnie w jej ostatni odcinek, kiedy ulica zamienia się w polną drogę.
Tam taksówkarz zatrzymał samochód. I właśnie w tym momencie - jak sam twierdzi - został zaatakowany przez swojego pasażera. Otrzymał kilka ciosów nożem w plecy, klatkę piersiową i ramię. Napastnik na tym nie poprzestał, obrzucił cegłami jego samochód i wybił w nim szyby. Dopiero wówczas uciekł.
Ciężko rannemu 55-latkowi udało się poinformować swojego kolegę o całym zdarzeniu, a ten z kolei wezwał pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego stan jest stabilny. Ranny jest przytomny, we wtorek został przesłuchany.
19-latka zatrzymano jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek, na terenie Obłuża. Był trzeźwy, pobrano mu jednak krew do badań toksykologicznych, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem narkotyków.
- Usłyszał zarzut próby zabójstwa w zbiegu ze spowodowaniem ciężkiego uszkodzenia ciała. Grozi za to od 8 do 15, a nawet 25 lat więzienia lub dożywocie. Mężczyzna nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia, jego wersja różni się od tej podanej przez pokrzywdzonego - mówi Małgorzata Goebel z Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Jak ustaliliśmy, 19-latek stwierdził podczas przesłuchania, iż to on został zaatakowany przez taksówkarza, a ciosy zadał mu w samoobronie. Tym tłumaczeniom wiary nie dała ani prokuratura, ani też sąd, który we wtorek aresztował tymczasowo mężczyznę.
Opinie (164) ponad 10 zablokowanych
-
2014-07-24 14:27
do pieca z nim
Do pierdla go i nie kuca po mydlo biedak pieprzony. Niech zgnije w pierdlu a jak wyjdzie za szyblo to niech mu palce i rece poobcinaja !
- 1 1
-
2014-08-04 14:50
taxi zoombi
a może było dużo prawdy w tym co ten małolat zeznał / 70 proc. taksówkarzy to niezłe ziółka. prawdę znają tylko oni dwaj.....
- 1 0
-
2014-08-13 15:57
Niepoczytalny.
Dlaczego nie przyznał się do zrobienia tego a następnie udawał czubka?
Przecież to jest najlepsze wyjście, od razu zostanie uniewinionny.- 1 0
-
2014-09-07 04:21
Karać nie wyróżniać.!!!!Dożywocie dla debila.!!!!
- 0 0
-
2014-09-08 15:36
Moze taksowkarz lapal go za jaja
I gosciu sie wkur*** a ze mial przy sobie noz to go uzył. Trzeba sprawdzic komputer i telefon taksówkarza bo niby dlaczego gosciu zadal kilka ciosow nozem NIE WZIAL PIENIEDZY a jak wysiadal to rozje** mu auto?:D
- 1 0
-
2014-09-15 00:32
psychole z redy
same psychole w tej redzie. niech policja się tam rozejrzy bo pewnie jeszcze dopalacze tam działają.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.